Nocny marsz na Pękowiec

W sobotę, 16 listopada br., odbył się po raz pierwszy nocny marsz na Pękowiec. Frekwencja przeszła najśmielsze oczekiwania organizatorów. 106. rocznicę odzyskania przez Polskę Niepodległości uczciło ponad 100 osób.

Nieco po 17.00 uczestnicy wydarzenia wyruszyli spod PCK-R w kierunku Łachowa, a dalej lasami i polami w stronę dawnego obozowiska partyzanckiego na Pękowcu. Po drodze zatrzymywali się w miejscach, które szczególnie zapisały się w lokalnej historii. Wysłuchali kilku ciekawych, chociaż smutnych opowieści o losach wojennych bohaterów.

Na miejsce uczestnicy dotarli ok. 20.00, a tam czekało na nich ognisko, kiełbaska i ciepła herbata, a także grupa ludzi, którzy nie czuli się na siłach, żeby wziąć udział w marszu, ale którzy chcieli tam być. Wśród tych osób była pani Teresa Monka ze Światowego Związku Żołnierzy AK oraz pasjonat historii, regionalista Paweł Ameryk.

Zorganizowano kino plenerowe, wyświetlono krótkometrażowy film „Na melinę”, opowiadający o trudach i dramatach żołnierskiego życia. Uczestnicy wydarzenia mieli także okazję zobaczyć zrekonstruowany bunkier, a chętni mogli wejść do środka i poczuć namiastkę klimatu partyzanckiego życia.

Było też losowanie nagród książkowych.

Organizatorzy dziękują wszystkim uczestnikom tej wyprawy! Szczególne podziękowania kierują do wszystkich, którzy przyczynili się do organizacji marszu:

  • Jarosławowi Kowalskiemu i Stowarzyszeniu Pamięci NSZ Ziemi Włoszczowskiej (pomysłodawcy i inicjatorowi marszu);
  • firmie RAFMAL Rafała i Marka Orlikowskich, którzy zorganizowali i ufundowali przewóz uczestników marszu z Pękowca do Włoszczowy, oddali też do dyspozycji jeden ze swoich samochodów do transportu wszystkich niezbędnych na miejscu rzeczy, a do tego wszystkiego sami wzięli udział w marszu razem ze swoimi dziećmi;
  • Nadleśnictwu Włoszczowa za przygotowanie ogniska;
  • druhom z OSP w Kurzelowie pod opieką pana Michała Dymka;
  • harcerkom, które przyszły na marsz specjalnie po to, żeby stanąć na warcie pod pomnikiem;
  • policjantom, którzy eskortowali uczestników i dbali o bezpieczeństwo na drodze.

Wszystko wskazuje na to, że „11 kilometrów na 11 listopada” wpisze się na stałe w kalendarz imprez.

 

Źródło: PCK-R Włoszczowa

Galeria zdjęć

Wspólne zdjęcie uczestników wydarzenia tuż przed wymarszem Zbiórka uczestników wydarzenia przed budynkiem PCK-R Włoszczowa Zbiórka uczestników wydarzenia przed budynkiem PCK-R Włoszczowa Zbiórka uczestników wydarzenia przed budynkiem PCK-R Włoszczowa Uczestnicy wydarzenia maszerują w kierunku Pękowca Harcerki pełnią wartę przy pomniku na Pękowcu Uczestnicy wydarzenia pieką kiełbaski na ognisku
powrót do kategorii
Poprzedni Następny

Pozostałe
aktualności